Zmęczeni, ale zadowoleni - takie ogólne odczucia mieli biegacze z Gloucestershire, którzy brali udział w londyńskim maratonie.
Po przebiegnięciu dystansu ponad 40 kilometrów wokół stolicy, mogli oni rozmyślać o sumie pieniędzy, którą udało im się uzbierać dzięki wspólnym wysiłkom na rzecz organizacji charytatywnych.