Car boot:

Cheltenham:
– Southam, zaraz za terenem wyscigow konnych na Bishops CleeveRoad. Niedziele
– Cheltenham Race Course. W kazda niedziele do godz 13.00
Gloucester:
– Barbican Car Park, Ladybellgate Street. Srody
Stroud area:
– Aston Down Airfield, Minchinhampton, Niedziele
– Stroud Rugby Club Dudbridge Road
– Oldends Lane Car Park, Stonehouse. Soboty
– Aston Down MOD site near Chalford. Niedziele
Cirencester:
– Tesco Metro, Town Centre, Jedna Niedziela w miesiacu
– Lidl Cirencester, Niedziele


Car boot - Najtrafniejsze okreslenie dla tego miejsca to plac handlowy. Róznica miedzy polskim targowiskiem a car boot-em polega na produktach a raczej na tym ze sa one uzywane. Wiele takich miejsc poprostu zabrania sprzedazy produktów nowych, pochodzacych od producenta. Jest to swojego rodzaju kolebka rzeczy niepotrzebnych.
Specyficzny klimat jaki panuje na takim bazarze wzial sie glównie z upodoban Brytyjczyków do szukania rzeczy starych i wartosciowych do ekspozycji wlasnych mieszkan i domów. W telewizji znajdziemy kilka programów rozrywkowych które na codzien zajmuja sie tematyka car boot-ów.
Co znajdziemy? Prawie wszystko co mozna sobie wyobrazic. Od sprzetów RTV i AGD po rzeczy które wydawac by sie bylo od dawna powinny byc na smietniku. Czesc sprzedawców towar który oferuje znajduje na ulicy, a inni poprostu chcieli sprzatnac zagracony garaz czy dom. Ciekawostka i zaleta takich miejsc jest równiez cena za jaka mozemy nabyc dane produkty. Jak najbardziej mozna a czasem nalezy sie targowac ale i tak stwierdzimy ze cena jest niekiedy dziesiecio-krotnie nizsza od komisów lub odczujemy ze sprzedawca chce sie poprostu pozbyc towaru prawie za darmo. Dzieje sie tak, poniewaz ludzie sprzedaz i kupno traktuja jako pewnego rodzaju forme rozrywki a nie zarobkowo.
Z pewnoscia te wszystkie czynniki sprawiaja ze tak bardzo polubilismy te miejsca i czujemy sie tam bardzo swobodnie.