Jak sie zyje w Gloucester
Ropa, wt., 18/10/2011 - 22:31
Witam!!!
Mieszkam obecnie w Szkocjii, moj narzeczony dostal propozycje pracy w Gloucester. Zastanawiamy sie czy sie tu przeprowadzic. Niestety czytalam i slyszalam wiele nieciekawych opinii na temat Gloucester. Mowia ze duzo patologii, ze jest niebezpiecznie, ze brudno. wiem ze mozna tak mowic o kazdym miescie. ale interesuja mnie opinie moich rodakow. jak to tak naprawde jest?? jak sie wam tu zyje??
W jakiej dzielnicy najlepiej szukac mieszkania/domku?? gdzie najlepiej dla rodziny z malymi dziecmi?? a jakich okolic unikac???
Z gory dziekuje i pozdrawiam!!
Ropa :-)
gloucester
No wlasnie,mozna tak mowic o kazdym miescie.ja tu mieszkam od ponad 2 lat i jedno z lepszych miast w jakich bylam a bylam juz w 6:)sa polskie sklepy.polskie grupy dla dzieci,szkola sobotnia polska,piekne okolice na wycieczki jesli ktos lubi.ja od samego poczatku mieszkam a jednym miejscu wiec ciezko mi cos polecic.wiem tylko zeby unikac barton street jesli planujesz przyjazd z dziecmi.moze dla innego ok ale z dzieckiem tam bym nie poszla mieszkac nawet za darmo.tam to jest brudno i smierdzi tymi ichnymi kebabami,hinduskimi sklepami.chodza srodkami ulic jak swiete krowy.dilerzy i inne takie typy.jak w uk byly zamieszki to u nas tylko tam.
bez przesady z tym barton -
bez przesady z tym barton - ulica jak każda inna - mieszkam w jej okolicy od ponad miesiaca i jest cicho i spokojnie. A mam dziecko. Mysle ze najlepiej sie samemu przekonac gdzie sie mieszka najlepiej :)
pozdrawiam
Miesiąc to jeszcze za mało,
Miesiąc to jeszcze za mało, aby być tego pewnym. Pewne sytuacje mogą się ujawinić po kilku miesiacach mieszkania w danym miejscu.
Pozdrawiam.
wiesz - ja 25 lat mieszkalam
wiesz - ja 25 lat mieszkalam w "krainie latających siekier" i Barton mnie nie rusza... a opinia Polakow na temat tej dzielnicy wynika z uprzedzeń rasowych...
Też prawda. My czekając na
Też prawda. My czekając na council'owskie mieszkanie w Cheltenham mówiliśmy sobie, że nie zamieszkamy w pewnej dzielnicy, bo taka ona zła. Ostatecznie na niej wylądowaliśmy i da się żyć. Pięknie nie jest, bo dużo brudasów z tych leniwych angoli w tych councilach i nie dbają o swoje otoczenie. Pewnie dlatego, że nie musieli się tego dorabiać. Mieszkanie bardzo fajne i jesteśmy z niego zadowoleni. Staramy się je zrobić ładnie, mimo świadomości, że życia w tym miejscu spędzić nie chcemy. Zobaczymy co życie przyniesie.
Powodzenia Rodacy!
Wioski
Zawsze można rozważyć zamieszkanie na przedmieściach. Jest tutaj dużo ładnych wiosek.
Powodzenia!
gloucester
nie.nie sa to zadne uprzedzenia rasowe z mojej strony bynajmniej.osobiscie nic nie mam przeciwko czarnym ani hindusom,w niedlugim czasie rowniez bede sie przeprowadzac i na pewno rasa sasiadow nie bedzie wyznacznikiem.pisalam o hinduskim kebabie bo akurat oni je maja tam.dla mnie jest brudno,za duzo lazi ich tam po tej ulicy bez celu.jakos nie przekonuja mnie typki sterczace po kilka godzin,ani dzieci co kradna i bija.bylam swiadkiem takich zachowan wiec ta ulica nie dla mnie.nie chce nikogo urazac i nie chce uogolniac.jezeli komus sie podoba spoko,kolezanka pytala o doswiadczenia wiec pisze.ode mnie z pracy anglik tam mieszka codziennie opowiada jak to wraca z pracy w nocy i co chwile oferuje mu ktos jakies dragi.sorry ja tam dziecka wychowywac nie bede.
opinia
wiekszoc polakow to uprzedzeni ludzie z pretensjami do calego swiata nie tylko do kolorowych ale i do samych siebie mysla ze nalezy im sie wszystko bo sa i zyja .Ci inni zyja tu od pokolen ich dzieci czesto to prawnicy lekarze itp.Mieszkalam na barton rok i wiem ze kazdy kto szuka to znjdzie ja nic nie szukalam a wiec zylam spokojnie i mnie nikt nie zaczepial
odp do opini
tylko dlatego ,ze ich dzieci lub ktos tam inny to lekarze i prawnicy,dlatego ze zyja tu od pokolen mam ich lubic?miejsc ustapic i byc milszym niz jestem?to ja nie mam zadnych praw bo jestem krocej?mylisz sie kolezanko,nie mam zadnych uprzedzen,gdybym mial
to bym w uk nie mieszkal tylko pod krzyzem w Polsce stal:)gdybys miala zle doswiadczenie na mojej ulicy to bys to samo mowila o mojej obojetnie kto tu zyje.tu nie chodzi o zadnych kolorowych tylko ogolnie o ludzi.gdybym mial tu takie cyrki jak tam to tez bym sie wyprowadzil proste !
witam
Witam
Mam kila pytań istnieje możliwość że w najbliższym czasie przeniosę się z polski i chciał bym się dowiedzieć jakie są koszty życia w Gloucester. jestem kawalerem mam 24 lata ile kosztowało by mnie wynajęcie kawalerki w pełni urządzonej ile średnio trzeba wydać na jedzenie dodam że nie jestem wybredny
Ze wstępnej rozmowy wiem że będę zarabiał 1800 funtów na rękę
Po pierwsze na "dzien dobry"
Po pierwsze na "dzien dobry" nikt Ci mieszkania nie wynajmie - bo musisz miec mase papierkow - konto w banku, adres korespondencyjny, nin i tak dalej. Wiec na poczatek wchodzi w gre wynajem pokoju - podpisz najpierw umowe - ja tez przyjechalam do uk z pewna praca a potem okazalo sie no niestety ale kolorowo nie jest, a sadzac po wysokosci zarobkow to musi byc raczej jakies specjalistyczne stanowisko - bo tu sie tyle zarabia jak sie ma doswiadzenie (np jako healthcare assistant) wiec dobrze sprawdz! Jak sie juz zaklimatyzujesz pomieszkasz ze 3-4 miesiace dostaniesz stala umowe to wynajmem studio flat to koszt na prywanie jakies 450 funtow z council tax plus oplaty licznikowe, internet i tak dalej, plus depozyt w wysokosci 1 czynszu. Jesli bedziesz chcielc wynajac przez agancje to doliczyc musisz koszty administracyjne - moim zdaniem zawsze lepiej przez agencje (bo gwarantuja Ci pewne rzeczy - takie jak naprawy, serwisowanie np ogrzewania itd)
powodzenia
aha co do jedzenia to zalezy
aha co do jedzenia to zalezy co bedziesz jesc :)
mozna wydac 50 a mozna i 150 zalezy od ilosci alkoholu papierosow i innych uzywek, tego czy gotujesz sam czy kupujesz gotowe jedzenie
koszt życia
Czy można złożyć, że życie że wszystkim zamknie się w 800 funtach? Chodzi mi o mieszkanie plus wszystkie wydatki, bez mega szaleństw, ale też nie dzisiaj jak za czasów studiów. Na Londyn to by było zdecydowanie za mało, jak bądzie tutaj?
Pozdrawiam
Adam
Czesc, mysle ze dasz rade
Czesc, mysle ze dasz rade wyzyc za 800 funtow miesiecznie, to spora suma, wiec powinno byc okey, a moze nawet jeszcze zostanie, wszytsko zalezy od tego jaki chcesz prowadzic tryb zycia. Pozdrawiam
Dodaj nowy komentarz